Gala Gilusa

Gala Gilusów 2010 Niedawno mieliśmy okazję uczestniczyć w jednym z tradycyjnych wydarzeń w naszym liceum, mianowicie w trzeciej Gali Gilusa. Tak jak w poprzednich latach Gala opierała się na wręczaniu nagród naszym nauczycielom, jednak tym razem nagrodą nie była statuetka a zwykły dyplom. Galę poprowadzili, tak jak w zeszłym roku, Szymon Marcinek i Aneta Gawełek.

W tegorocznej Gali najbardziej nagrodzona została pani profesor Krause, której wręczono dyplomy w kategoriach „Solidny Perfekcjonista”, „Mocne Gardło” i „Bystry Umysł”. Uczniowie docenili również profesor Marię Lekki, nagradzając ją dwoma dyplomami, za wygraną w kategorii „Sokoli Wzrok” oraz „Słodki Uśmiech”. Pozostałymi nauczycielami, którzy zostali wyróżnieni, to profesor Dorota Tobiasz, która została wyróżniona w kategorii „Radosny Człowiek”, profesor Karina Kurzyca, nagrodzona w kategorii „Szybkie Nogi”, profesor Grzegorz Kozub, który został doceniony w kategorii „Delikatna Dusza” oraz, nieobecna na Gali z powodów zdrowotnych, profesor Teresa Molenda, która zgarnęła dyplom w kategorii „Osobowość Roku 2010”. Galę uświetniły występy wielu uczniów, ponownie swoim talentem, nie tylko wokalnym, ale również tanecznym, zachwyciła Klaudia Gabryś, śpiewając utwór Michaela Jacksona „Hear the world” oraz tańcząc rock`n`drolla wraz z uczniami klas pierwszych i drugich, a także jive`a wraz z gościnnie występującym na Gali Gilusa Michałem Piskorkiem. Pokazać odważyła się uczennica klasy Ia, Natalia Koczy, która razem z Mateuszem Przewoźnikiem zagrała utwór „Walc dla Zuzanny”. Mieliśmy również okazję zobaczyć skecz o Kopciuszku, w wykonaniu uczniów klas drugich i trzecich, a który przygotowała pani profesor Majtyka. Swoją twórczość i talent filmowy zaprezentowali uczniowie zarówno klas trzecich, jak i pierwszych, kręcąc filmy w ramach języka polskiego. Na Gali gościnnie wystąpiła absolwentka naszego liceum, Basia Pikania, która nie tylko zagrała jedną z ról we wspomnianym wcześniej skeczu o Kopciuszku, ale zaśpiewała wraz z Bartkiem Górnikiem utwór, zatytułowany „Felicita”. Jak wiadomo, podczas występów publicznych potknięcia się zdarzają, więc absolutnie Bartku, nie martw się, że zapomniałeś tekstu ;)

Impreza zakończyła się wspaniałomyślnym zwolnieniem uczniów z pozostałych lekcji przez panią dyrektor i mam nadzieję, że niedawno rozpoczęta tradycja Gali Gilusa (tegoroczna Gala była dopiero trzecią), będzie kontynuowana w przyszłych latach, gdyż jest to jedno z najbardziej lubianych wydarzeń szkolnych w naszym liceum.

AG
© LO Gilowice