Paczkersi

Paczkersi 30 listopada wyruszyliśmy pociągiem z Pszczyny na HAPPENING Szlachetnej Paczki do Katowic. Jeszcze przed odjazdem, debatowaliśmy nad celem naszego wyjazdu - jednogłośnie stwierdziliśmy, że na każde pytanie można przecież odpowiedzieć „ogólnie jesteśmy tu po to, żeby pomagać”- przecież nic więcej nie potrzeba :P. O godzinie 13:00 do zajezdni PKM zaczęli schodzić się wolontariusze PACZKI. Przynieśli ze sobą kartony, białe koszulki oraz najważniejsze… dobre humory. Zaczęliśmy ozdabiać plakatami i banerami nasz autobus, który już po chwili zamienił się w niepowtarzalny PACZKOBUS. Już od samego początku nasze poczynania filmowali reporterzy Telewizji Silesia.

Kiedy PACZKOBUS był gotowy do startu – wyruszył na podbój Katowic. A w środku my – uśmiechnięci, śpiewający piosenki na PACZKOWĄ nutę – PACZKERSI. Tak, było PACZKOWO;) Zapamiętajcie- PACZKA lepsza niż baleron :D. Krążąc po Katowicach, zatrzymywaliśmy się na przystankach i rozdawaliśmy ulotki zachęcające do pomocy. Ludzie na przystankach dziwnie reagowali na wybiegający z autobusu tłum rzucający się na nich… podobno wyglądaliśmy jak mafia :P…. Zatrzymaliśmy nawet księdza z kolędą :P. Kres naszej podróży nastąpił na parkingu przy Silesia City Center, gdzie na Placu Słonecznym odegraliśmy krótki skecz, który był elementem wspólnym happeningów odbywających się w weekend w całej Polsce. Obrazował on podziały występujące w społeczeństwie – na bogatych i biednych. Zbudowaliśmy symboliczny mur z kartonów, który w końcu z pomocą wolontariuszy został zburzony. Zaczęła się odbudowa, ale już nie muru – tylko wspólnej PACZKI, świątecznego prezentu.

Droga powrotna była równie udana jak cały happening. Oczywiście tryskaliśmy entuzjazmem, analizując dogłębnie teksty paczkowych piosenek.

www.szlachetnapaczka.pl

Przygotowanie:
Nica & Kaś
© LO Gilowice